(...) nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie (...)
Julio
Cortázar –,, Gra w klasy”
Woda w basenie była dzisiaj zimna, lecz jej temperatura nie
miała na cokolwiek wpływu. Liczyły się tylko moje odczucia. Sam fakt, że
znajdowałam się w cieczy dawał mi wiele radości i frajdy. Płynąc wpatrywałam
się w dno zbiornika. Moje myśli
odbiegały w przeróżnych kierunkach. Egzamin dojrzałości i wstępne egzaminy na wybraną uczelnię
odbywały się w maju. Za dużo czasu to mi nie zostało. A w między czasie wypadły
mi kwalifikacje, na które właśnie się przygotowywałam. Nie ukrywam, że mi na
nich zależy, jednak wiem, że nie mogę zawalić testów.